Pierwsza kradzież...
Data dodania: 2013-06-07
Wczoraj stwierdziliśmy brak kilkunastu palet Euro. Bezczelnie były wybierane spośród zwykłych palet. Strata nie jest jakaś wielka ale sam fakt, że ktoś się kręci i interesuje budową. Jesteśmy właśnie na finiszu układania elektryki. Trochę się boimy żeby nie posunęli się dalej i nie próbowali wejść do środka żeby pościągać kable...To by była dopiero masakra.