Podsumowanie
Witam wszystkich bardzo wiosennie, chociaż to jeszcze kalendarzowa zima.
Ponieważ sporo osób pyta o koszty budowy domu, postanowiłam wstawić koszty jakie do tej pory ponieśliśmy. Mam nadzieję, że się komuś przyda:) Wyszła dosyć pokaźna suma. Teraz już wiem, że dom parterowy na pewno nie jest tańszy od domu parterowego z poddaszem użytkowym. Oczywiście zależy tu od wielkości domu, myślę że parterowy taki do 100 metrów cenowo wyjdzie podobnie jak parterowy z poddaszem użytkowym. Niestety dom taki jak nasz prawie 150 m2 będzie dużo droższy. Przecież trzeba wylać prawie 2 razy większe fundamenty oraz strop. Dach też jest bduży. Szczęśliwie mamy prosty dach więc jego koszt nie jest porażający. Pamiętajcie nie patrzcie ile kosztuje m2 dachówki bo to nie są duże kwoty. Najdroższe są dachówki krańcowe oraz gąsiory. Dla porównania 1 zwykła dachówka kosztuje ok 3zł a 1 gąsior to kosz około 17zł, dachówka końcowa ok 29zł. Mają one bduży wpływ na cenę końcową pokrycia. Mam nadzieję, że od tego etapu wyjdzie taniej np. elektryka, hydraulika brak schodów na poddasze.
Mimo wszystko jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego domu. To że jest parterowy czyni go przestronnym i bardzo wygodnym.
Jesteśmy już po zamówieniu okien i wszystkich poniarach. Okna wybraliśmy z MS, rama Wood Look-do złudzenia przypominające okna drewniane,winchester obustronny, pakiet trzyszybowy. Żadnych nawiewników bo okna są rozszczelniane i to mamy nadzieję wystarczy. Drzwi tarasowe przesuwne. Musieliśmy już ustalić jaka będzie grubość podłogi z ociepleniem itd. Zamówiliśmy również drzwi do kotłowni. Czekamy na stolarza który ma nam robić drzwi wejściowe. Nie jest to typowy rozmiar drzwi i trzeba je robić na zamówienie. Dziwnie by wyglądały gdyby były niżej od okien- tak chcieli zrobić nasi budowlańcy- żebyśmy nie mieli kłopotu z kupnem drzwi.
Niebawem nowe zdjęcia z widocznym dachem a właściwie dachówką, którą na naszym daszku zobaczyliśmy po raz pierwszy tydzień temu. Kiedy kładli dachówkę cały czas padał śnieg więc tak na prawdę po ułożeniu nie mogliśmy jej podziwiać. Co ciekawe na dachówce śnieg utrzymuje się dłużej niż na blasze. Pewnie dlatego, że nie jest tak śliska jak blachodachówka?
Pozdrawiam