Niech się mury pną do góry;)
Miło mi zmienić etap budowy na PARTER. 12 listopada wkroczyliśmy w ten etap budowy. Szczęśliwie pogoda w tym tygodniu dopisała, murarze również. Na poniedziałek zostało zalanie nadproży i ekipa zabiera się za prace związane ze stropem. W sobotę zamówiliśmy więźbę dachową i kupiliśmy stal na zbrojeni stropu. Z takich większych wydatków został beton oraz pokrycie dachu.
Dom w środku jest bardzo fajny. Pomysł z szatnią jest super. Zlikwidowanie sieni wydaje się być również trafnym rozwiązaniem. Zyskaliśmy spory przedpokój i przestrzeń na której bardzo nam zależało. Brakuje mi tylko spiżarki...mam dylemat czy wydzielić ją z kuchni. Nie możemy się zdecydować w którym miejscu zostawić otwór na wejście na strych.
Miejmy nadzieję, że ekipa się wyrobi i w przyszłą sobotę zalejemy strop.
Najmłodszy inwestor na budowie